Co jest nie tak z firmą Samsung i jej telefonami?
Firma Samsung jest jednym z gigantów w branży telefonów komórkowych, ale nadal jest wiele osób, które mają do niej pewne zastrzeżenia. Chodzi między innymi o jakość, która niby pozornie spełnia wszelkie standardy. Bo bliższym przyjrzeniu się, okazuje się, że nie wszystko jest tak dobre, jakby się chciało.
Problemy z naprawą
Samsungi bardzo trudno naprawić, gdy już się zepsują. Chciałoby się w klasyczny sposób zanieść nasze urządzenie do serwisu, aby po kilku dnia odzyskać je w pełni sprawne. A co się okazuje na miejscu? Że niestety nasz telefon zbudowano tak, że próba jego naprawy może zepsuć go jeszcze bardziej. Taka sytuacja kojarzy się głównie w iPhone’ami, ale jednak mamy specjalne punkty Apple’a, gdzie można otrzymać fachową pomoc. Niestety nie ma żadnych specjalnych punktów Samsunga, które mogłyby nam to zapewnić. Musimy więc szukać takich warsztatów na własną rękę, a osoby które tam pracują, nie specjalizują się w żadnej konkretnej marce. Wtedy zwykle rezygnujemy z naprawy, bo wiemy, że próba może się zakończyć tragicznie.
Z drugiej strony czasem nawet próby nie da rady podjąć. Niektóre podzespoły w tych smartfonach są zwykłymi jednorazówkami. Nie się ich ani naprawić, ani – co gorsza – wymienić. Najczęściej jest tak, że gdy nasz Samsung zaczyna szwankować, to musimy być gotowi na pożegnanie się z nim.
Mit o wybuchającej baterii
Kiedyś się zrobiło głośno o historii, kobiety, której telefon wybuchł w łóżku. Okazało się, że była to wina baterii własnie w Samsungu. Od tamtej pory wiele osób myśli, że baterie tej marki sobie tak po prostu wybuchają. Warto jednak wziąć pod uwagę fakt, że dotyczyło to jednego konkretnego modelu. Nie ma więc powodu, aby uważać, że jest to ogólna cecha wszystkich smartfonów od tej firmy. Uspokajamy więc, że wcale tak nie jest. Jeśli więc planujemy kupić sobie nowy telefon, to nie musimy rozmyślać na temat wybuchających baterii. No chyba, że celowo lubimy się zadręczać.