telefony od naciągaczy

Telefony od naciągaczy. Jak je rozpoznać?

Telefony od naciągaczy cały czas są plagą

Telefony od naciągaczy już doprowadziły do bankructwa nie jedną osobę. Wystarczy jeden sprytny trick i z konta jakiejś poczciwej emerytki znikają oszczędności całego życia. Czy jest możliwość, aby się przed czymś takim uchronić? Tak, trzeba pamiętać o kilku ważnych zasadach w kontaktach z nieznajomymi rozmówcami.

Telefony od naciągaczy: za kogo podają się oszuści?

Oszuści zawsze podają się za kogoś, kto ma wzbudzić zaufanie u odbiorcy. Czasem jest to policjant, czasem urzędnik a czasem bankier. Bardzo często swoją rolę odgrywają w sposób naprawdę wiarygodny, przez ofiara nie spodziewa się, że właśnie ktoś próbuje ją okraść. Wszyscy słyszeliśmy o takich metodach jak „na wnuczka” albo „na policjanta”. Najczęstszymi ofiarami takich przestępców są emeryci, którym wmawia się, że ktoś z ich rodziny potrzebuje pomocy. Osoby starsze są zwykle w sposób szczególny zatroskane o dobro swoich bliskich i dlatego są gotowe do tego rodzaju poświęceń.

Nigdy nie podawaj tych informacji

Naciągacze często proszą o podanie pewnych prywatnych danych. Musimy pamiętać o tym, że są takie informacje na nasz temat, których pod żadnym pozorom nie wolno nam zdradzić żadnej osobie, która do nas dzwoni. Chodzi tutaj między innymi o dane związane z bankowością mobilną. Oszust stara się wyłudzić od nas pieniądze poprzez poproszenie nas o numer karty płatniczej bądź hasła do naszej bankowości internetowej. Nigdy takich danych nie podawajmy. Jeżeli faktycznie konsultuje się z nami telemarketer albo urzędnik, to nigdy w życiu nie poprosi nas o takie informacje.

Dlaczego oszuści nadal działają?

Dlaczego oszuści cały czas dopuszczają się tego rodzaju przekrętów? Bo niestety one działają. Wciąż jest w społeczeństwie wiele nieświadomych osób, które są gotowe przekazać naciągaczowi żądane informacje.Jest to naprawdę przykre, ale niestety nie jesteśmy w stanie naprawić cudzej moralności. Zamiast tego możemy edukować społeczeństwo, aby było bardziej ostrożne. Dotyczy to  w szczególności osób starszych, którym trudno nadążać za zmieniającą się rzeczywistością.