Tradycyjne telefony komórkowe nadal mają wielu zwolenników
Tradycyjne telefony komórkowe już dawno zostały wyparte przez smartfony, ale czy na zawsze? Oczywiście osoby urodzone kilkadziesiąt lat temu powiedział, że sama zbitka słów „tradycyjny” oraz „telefon komórkowy” już jest sprzecznością, ponieważ tradycyjne telefony nie były wcale komórkowe tylko miały tarcze do wykręcania numeru. W końcu do dziś mówi się „wykręcić numer”, choć nie zawsze zastanawiamy się nad pochodzeniem tego powiedzenia. Większość z nas jednak miała już w młodym wieku do czynienia z jakąkolwiek formą telefonu komórkowego. Pamiętamy na pewno te toporne Nokie i Panasoniki, których dzisiaj już byśmy nie używali. A jednak sama forma tradycyjnego modelu telefonu wciąż powraca.
Ciekawe oferty na rynku
Jeżeli przeglądamy oferty znanych producentów telefonów komórkowych, to bardzo możliwe, że natrafimy na kilka propozycji. Oczywiście nie są to modele z dawnych lat. Zaprojektowano jest z myślą o czasach dzisiejszych i właśnie do dzisiejszych realiów mają pasować. Chronią nas jednak przed nadmiernymi bodźcami, na które jesteśmy narażeni codziennie, posługując się naszymi smartfonami. Nie będą więc działać na nich wszystkie mobilne aplikacje, a zamiast systemu dotykowego będziemy mieć starą dobrą klawiaturą.
Zalety korzystania z tradycyjnego telefonu
Mówiąc o zaletach korzystania z tradycyjnego telefonu, powinniśmy zastanowić się nad wadami korzystania ze smartfona. Naukowcy już dawno udowodnili, że korzystanie z niego może osłabić naszą koncentrację, co może mieć poważne skutki. Zaburzenia skupienia mogą wpłynąć na naszą wydajność pracy, jazdę samochodem a także relacje z ludźmi.
Oczywiście nie możemy zwalać całej winy na smartfony, bo jednak nasza wola też odgrywa tutaj rolę i powinniśmy podejmować wysiłek umysłowy, który ma na celu uratowanie samych siebie przed uzależnieniem. W praktyce bywa jednak różnie i urządzenia elektronicznie bardzo skutecznie wciągają nas w swoje sidła. Zmiana smartfona na tradycyjny telefon może więc poprawić naszą zdolność skupienia, ponieważ nie znajduje się w nim zbyt wiele rozpraszających aplikacji, które zabiegają o naszą uwagę.